 |
www.shipman.fora.pl
MODELARSTWO SZKUTNICZE - kolekcje zeszytowe i inne
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Karrex
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
 Wysłany: Śro 1:19, 25 Wrz 2019 Temat postu: Prostowanie elementów ze sklejki |
|
|
| Cytat: | ...
w jaki sposób najlepiej wyprostować pokrzywione wręgi i stępkę ze sklejki?
Konkretnie chodzi o elementy z kolekcji DeAgostini
... |
Nie wyprostujesz ich tak łatwo, najlepiej odeślij do redakcji - do działu obsługi klienta z prośbą o wymianę. Wyginanie w przeciwną stronę mija się z sensem.
Zobacz też:
» [DeAgostini] Prostować - Wymieniać
[link widoczny dla zalogowanych]
Wymiana u wydawcy to jest najlepsze rozwiązanie. Z informacji z forów tematycznych wiem, że przysyłają nowe, ale może się zdarzyć, że to co przyślą też może być krzywe - należy wymieniać do skutku.
Co do prostowania, na forach rosyjskojęzycznych spotkałem się z metodą nawilżania amoniakiem i pod obciążenie (czemu akurat amoniak, nie wiem).
Innym sposobem jest zamoczenie na kilka minut w gorącej wodzie (nie moczyć zbyt długo bo sklejka lubi się rozwarstwiać - w zależności od użytego lepiszcza*) i pod obciążenie tzn. na płaski blat nawilżoną sklejkę, na to np. szyba czy inny płaski blat i kilka tomów encyklopedii lub hantli  jako obciążenie
lub wsadzić w dwie płaskie deski (dobrze by było przeizolować folią) i zacisnąć ściskami stolarskimi, klamerkami modelarskimi czy zacisnąć w imadle (kilka dni do całkowitego odparowania wody).
Niestety może się zdarzyć, że to niewiele da 
Jak kleiłem owrężenie do SJB kilka wręg też mi się zdeformowała i dość długo testowałem prostowanie trzema metodami.
• Moczyłem kilka minut w gorącej wodzie i zaciskałem na blacie z lekką kontrą.
• Nasycałem denaturatem (szybciej odparowuje) i zaciskałem na blacie z lekką kontrą.
• Zaciskałem na blacie z lekką kontrą i kilkanaście sekund parowałem nad wylotem czajnika.
Najtrudniej to określić grubość listwy użytej do kontrowania (może to być pasek forniru grubości 0,6 mm [listwa szer. 1 - 2 cm] lub listwa obłogu gr. 1 do 2 mm). Metodą prób i błędów dochodzi się do odpowiedniej grubości i czasu schnięcia (moczone wodą pozostawiałem do wyschnięcia nawet do tygodnia).
Wyjaśniam co rozumiem pod pojęciem lekkiej kontry.
Mamy prostokąt sklejki ABCD, skrzywienie jest po ośi AC, więc listwę daję po drugiej stronie sklejki, między sklejką a blatem na osi AC, na osi BD daję grubszą listwę np, 1 cm i w punktach B i D zaciskam ściągami z wyczuciem tak, aby tylko narożniki B i D doszły do blatu.
Prostowanie jest czasochłonne i efekt może nie być zadowalający, może się również zdarzać, że po czasie może się ponownie odkształcić, więc porada aby wymienić u wydawcy moim zdaniem ma priorytet
___________________
*) najlepiej sprawdzić na próbce, na kawałku z odpadu, ramki.
| Robert36 napisał: | ...
Z wszystkich wręg może 3 sztuki są proste a reszta nadaje się tylko do prostowania do tego jeszcze pierwsza część wzdłużnicy odbiega od linii prostej, pokłady I,II wygięte w łuk człowieka szlag trafia. Zastanawiam się jak będą wyglądać pozostałe elementy z przyszłych zeszytów.
Napiszecie mi, że moglem reklamować ale jakbym miał to robić do bym musiał za każdym razem reklamować przesyłkę i przypuszczam po paru próbach reklamacji zniechęcił bym się do tego modelu i podziękował za prenumeratę a tak podjąłem wyzwanie i jeżeli zdrowie pozwoli to skończę ten model tak jak obiecałem sobie i mojej żonie. Ja się łatwo nie poddaje.
Dzisiaj zacznę misję o kryptonimie: wyprowadzenie szkieletu na prostą a broni do tego jakiej użyje to ściskacze i para...
(...)
...większość elementów szkieletu dzisiaj moczyło się w ciepłej wodzie aby ją pochłonęło wstępnie osuszyłem papierowym ręcznikiem złożyłem do "kupy" i ścisnąłem ściskaczami, pozostawiam do jutra i sprawdzę mam nadzieje, że ten zabieg coś pomoże.
... |
Nie śpiesz się, "do jutra" nic się nie wyprostuje w tak krótkim czasie.
Właśnie jestem w trakcie prostowania elementu podłużnicy (dość duże skrzywienie 9 mm, właściwie unos z jednej strony, na zdjęciu),
dokładnie od 23 listopada (moczenie i parowanie), przypięte z kontrą - patyczek o gr. 2 mm.
patyczek do "lekkiej kontry"
Ściągnąłem po czterech dniach (27XI) i było lekko przegięte w drugą stronę, więc "przypiąłem" jeszcze do płaskiej deseczki. Po paru godzinach był prosty,
jednak następnego dnia znów był przegięty w pierwotną stronę skrzywienia.
Po raz drugi zastosowałem parowanie i znów przypięcie z kontrą - tym razem patyczek 1 mm. Zdjąłem 29 XI, polakierowałem lekko rozcieńczonym szelakiem (to dla utrwalenia kształtu) i ścisnąłem ściskami między dwoma deseczkami z bardzo twardego drewna (doussie).
Dziś to zdjąłem, ale jest dalej krzywe, skrzywienie zredukowane o połowę (jest ok. 4 mm) po 10 dniach.
Zaraz powtórka z rozrywki.
Tą relacją chcę uzmysłowić, że nie ma takiej opcji, że po paru godzinach "prostowania" mamy idealny element do klejenia - jak pisze wielu "teoretyków" prostowania. Sprawdziło się po raz kolejny to, co zostało już napisane w tym temacie:
"...Prostowanie jest czasochłonne i efekt może nie być zadowalający, może się również zdarzać, że po czasie może się ponownie odkształcić..."
czy w temacie o reklamacjach
[link widoczny dla zalogowanych]
"...Prostowanie elementów jest pracochłonne, wymaga doświadczenia i wyczucia. Wyobraźcie sobie, że nasz wykrzywiony element odkształcał się np. 6 miesięcy (bo tyle minęło czasu od zwrotów we Włoszech do czasu kiedy mógł pojawić się w Polsce) w jakimś magazynie obciążony setkami innych zeszytów i jak myślicie, czy wystarczy parę godzin czy dni żeby to wyprostować (z doświadczeń wiem, że po tygodniu prostowania [było OK] sklejka po kolejnych dwóch tygodniach znów miała tendencję do tego wypaczonego kształtu, tylko nieco mniej. I tu znowuż trzeba było prostowanie powtarzać).
Sklejka daje się formować, ale nie ma pewności, że przy zmianie wilgotności otoczenia nie zacznie powracać do wypaczonego kształtu, a to będzie ważyć na końcowy wygląd waszego modelu..."
Po kolejnych dwóch tygodniach TOTALNA PORAŻKA, po dwóch dniach od zdjęcia z "prostowadła" detal znów wrócił do pierwotnej krzywizny (jest 8 mm).
Wynika to zapewne z tego, że po obu stronach są różne gatunki drewna - z tej "wypukłej" powierzchnia jest gładka (mimo dwukrotnego moczenia), z tej drugiej bardziej porowata i bardziej chłonęła wodę, więc tu już niewiele się wskóra. Można jeszcze nakleić kontrę z forniru lub na etapie "prostym" wkleić po obu stronach listeweczki z twardego drewna lub sklejki.
Jeszcze się nie poddaje  , dam teraz większą kontrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Karrex
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 1:22, 25 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
| S.M napisał: | ...
Może jednak pokusisz się o wycięcie (zrobienie kopi tego elementu) ,,, będzie szybciej  i "prościej" zapewne też :-/
A tak na poważnie tu myślę że powinieneś dać porządną kontrę ,,,8 mm powinno być ok (oko za oko  ),,,
... |
Z całą pewnością, gdybym sklejał model, tobym wycinał całą podłużnicę (stępkę) nową ze sklejki (o ile nie udałoby się wymienić detali) - raczej nie ryzykowałbym użycia wypaczonych elementów (w razie przekoszenia, to by było jak z hemoroidami "ani pokazać, ani się pochwalić" .
Tym razem dałem 4 mm podkładki pod "kontrę" i zostawiłem na przeszło 2 tygodnie (od 17.12 do 3.01).
"Podstemplowałem" tą krótszą część detalu, żeby nie przegiął się za mało lub za bardzo.
Myślę, że jako podkładkę pod ściski (klipsy), można by było zastosować drugą (cieńszą) sklejkę, blachę, plexi czy PCV o takich wymiarach jak prostowany detal
| kardinales napisał: | ...
Prostowanie na parze również przyniosło pożądany efekt, mam nadzieję, że tak pozostanie.
(...)
Niestety moja część stępki powróciła do pierwotnego kształtu, nie polecam pośpiechu w prostowaniu, sam wypróbowałem metodę jednego z kolegów żelazko + para + skręcenie dwiema prostymi deskami na 24 h, było ok przez pierwsze 2 dni, mój błąd trzeba było reklamować do skutku.
(...)
Odnośnie prostowania, to może metoda Karrex'a przyniosła pożądane efekty???
... |
Właśnie wczoraj, kilka godzin przed Twoim postem zdjąłem z "prostownicy". Uzyskałem 10 mm przegięcie w drugą stronę. Skręciłem między deseczkami. Dziś mam jeszcze przegięcie 4 mm. Zostawiam między deseczkami jeszcze kilka dni, więc na efekty przyjdzie nam poczekać .
Krótkotrwałe w czasie prostowanie można zastosować ewentualnie do wręg i "wąsów", pod warunkiem, że uda nam się przy pomocy pokładów i listewek dystansujących utrzymać prawidłowe odległości między wręgami. Podłużnica wg mnie powinna być idealna, bez przekoszeń:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karrex dnia Śro 1:23, 25 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Karrex
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 2:01, 25 Wrz 2019 Temat postu: Prostowanie, finisz po 52 dniach? |
|
|
Rozpocznę ten post od tego samego cytatu, od którego zacząłem opis mojego prostowania
| Karol napisał: | | Robert36 napisał: | ...
Dzisiaj zacznę misję o kryptonimie: wyprowadzenie szkieletu na prostą a broni do tego jakiej użyje to ściskacze i para...
(...)
...większość elementów szkieletu dzisiaj moczyło się w ciepłej wodzie aby ją pochłonęło wstępnie osuszyłem papierowym ręcznikiem złożyłem do "kupy" i ścisnąłem ściskaczami, pozostawiam do jutra i sprawdzę mam nadzieje, że ten zabieg coś pomoże.
... |
Nie śpiesz się, "do jutra" nic się nie wyprostuje w tak krótkim czasie.
... |
Nie napisałeś ile czasu trwało twoje prostowanie, ale po twoim ostatnim wpisie wyciągam wniosek, że niewystarczająco długo.
| Robert36 napisał: | ...
cholera jasna mam wrażenie, że mój szkielet jest minimalnie zwichrowany.
(...)
Tak jak wcześniej pisałem o wszystkich elementach szkieletu począwszy od podłużnicy a skończywszy na wręgach otrzymałem je w 90% powyginane i jak miałbym to wszystko reklamować to przypuszczam nigdy bym tego modelu nie zaczął i zlałbym prenumeratę i podziękował.
... |
W tym temacie chciałem naświetlić mało doświadczonym adeptom modelarstwa, że prostowanie wypaczonych elementów owrężenia nie jest rzeczą prostą i na pewno efektów nie będzie w krótkim czasie.
Detal podłużnicy prostowałem od 23 listopada do 14 stycznia czyli 52 dni (niecałe dwa miesiące), detal jest prosty - od wczoraj nic się nie zmienił, ale będzie pod dalszą obserwacją dla celów tej relacji (właściwie do samego użycia mógłby pozostać w "prostowadle"). Czy to jest już wystarczający czas prostowania, to się dopiero okaże.
Opisałem co działo się po 4, następnie po 10 i 24 dniach - efekty były mizerne. Użycie takiego detalu z pewnością źle skończyłoby się dla symetrii owrężenia.
Czas na oczekiwanie reklamacji byłby stanowczo krótszy. Drugim rozwiązaniem jest wycinanie całej podłużnicy (nie z części) z prostej sklejki (ewentualnie z kartonu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Karrex
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 2:02, 25 Wrz 2019 Temat postu: po 4 latach |
|
|
| Karol napisał: | ...
będzie pod dalszą obserwacją dla celów tej relacji (właściwie do samego użycia mógłby pozostać w "prostowadle"). Czy to jest już wystarczający czas prostowania, to się dopiero okaże.
... |
Przez cztery lata "bohater" niniejszego wątku przeleżał z innymi elementami owrężenia i niestety jest nadal/ponownie wygięty - wygięcie wynosi 4 mm. Myślę, że wpływ mają te różne gatunki drewna po obu stronach sklejki - [link widoczny dla zalogowanych]
Końcowe konkluzje.
Jeżeli decydujemy się prostować i uzyskamy zadowalający efekt, to w miarę krótkim czasie (zanim elementy nie zaczną się znów wypaczać) sklejamy całe owrężenie, usztywniamy pokładami i plankujemy listewkami - jest szansa, że pokłady i listwy utrzymają felerne detale w ryzach - jeszcze tego nie testowałem, więc nie biorę odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenie  .
Dla pewności wygięte elementy oklejamy z obu stron grubszą sklejką, co pokazał i opisał kolega Darek w relacji Vasy
[link widoczny dla zalogowanych]
| darczello5 napisał: | ...
Budowę zaczynam od montażu całej stępki, która jest nieco zwichrowana. Mam na to sprawdzony sposób z XII. Prostą sklejkę o grubości 8 mm pociąłem na odpowiednie kawałki, do przyklejenia użyłem zwykłego Patexa aby za szybko nie wiązało. Całość włożyłem pomiędzy dwa kawałki blatu kuchennego i użyłem mocnych ścisków. To sprawia, że stępka się prostuje a po zastygnięciu kleju sklejka utrzymuje ją w żądanym kształcie. Tak przygotowana podłużnica znalazła się w stoczni.
... |
Niestety nie potrafię określić jakiej najmniejszej grubości sklejki można użyć, aby uzyskać odpowiedni efekt. Jak widać 8 mm daje radę.
Ostatnim sposobem (o którym już pisałem i bym zastosował) jest wycięcie nowych elementów z prostej sklejki. Podłużnicę z jednego kawałka, bez sztukowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
