Forum www.shipman.fora.pl Strona Główna www.shipman.fora.pl
MODELARSTWO SZKUTNICZE - kolekcje zeszytowe i inne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GRETINGI / KRATOWNICE / Gratings

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.shipman.fora.pl Strona Główna -> Budowa żaglowców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karrex
Administrator



Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 0:41, 25 Maj 2019    Temat postu: GRETINGI / KRATOWNICE / Gratings

GRETINGI / KRATOWNICE
Post wydzielony z Techniki modelarskie [link widoczny dla zalogowanych] i uzupełniony.

Przytoczę świetne opracowanie kol. kon_bara
Gretingi (gratings)

Opracowanie Konrad Sołtysiak wtorek, 11 marca 2008

Arrow [link widoczny dla zalogowanych]


Data wynalezienia gretingów (gratings) nie jest znana, ale już od około 1500 roku były w ogólnym użyciu. Do XIX wieku gretingi były wykonywane z drewna, po tej dacie coraz częściej spotkać można konstrukcje metalowe.

Gretingi doprowadzały światło i powietrze na niższe pokłady. Było to bardzo ważne, zwłaszcza w momencie, gdy zamknięte były furty działowe (gunports). Gretingi stosowano do zabezpieczania otworów w pokładach. Większość luków pokładowych (hatches) była przykrywana gretingami (pozostałe miały solidne drewniane pokrywy). Zejściówki (ladderways) były otwarte w czasie dnia, ale często przykrywano je gretingami w nocy, kiedy otwarte dziury w pokładzie mogły być bardzo niebezpieczne. Główne luki do ładowni (hold) były zakryte cały czas oprócz momentów załadunku i wyładunku. Kraty wentylacyjne (steam gratings) były otwierane tylko do prac utrzymaniowych (czyszczenie).

W czasie deszczowej pogody gretingi wpuszczały do kadłuba dużo wody, musiano więc przykrywać je brezentem (tarpaulin) obwiązywanym naokoło zrębnicy (coaming). Gretingi były także używane w czasie kary chłosty, gdy ustawiano je pionowo przy burcie okrętu i przywiązywano do nich ręce i nogi ofiar.

Zasadniczo *) gretingi wykonywano z drewnianych listew biegnących w kierunku "od dziobu do rufy" (fore and aft) oraz ułożonych poprzecznie do nich "od burty do burty" (athwartship). Poprzecznice (ledges) (kolor zielony na schemacie) - belki biegnące "od burty do burty" - były grubsze i umieszczone niżej. W początkach XIX wieku poprzecznice były kwadratowe w przekroju i miały około 3 cali (~7.5 cm) grubości. W odpowiednich odstępach w poprzecznicach nacinano ząbki na podłużnice (battens) (kolor niebieski na schemacie) - cieńsze listwy biegnące w kierunku od dziobu do rufy. Podłużnice miały tę samą szerokość co poprzecznice, ale ich grubość wynosiła tylko 3/4 cala (~2.0 cm). Wyjątkiem były skrajne (zewnętrzne) poprzecznice (kolor pomarańczowy na schemacie), które były grubsze (równe grubością poprzecznicom), jako że nadawały sztywność całej kratownicy i były wpuszczane w nacięcia w zrębnicach luków. O ile było to możliwe dbano, aby dziury utworzone przez poprzecznice i podłużnice były kwadratami o boku równym szerokości podłużnic (choć ich maksymalny rozmiar ograniczano do 2 i 3/4 cala czyli ~7.0 cm).



Gretingi uwypuklaly się ku górze przy centralnej osi okrętu, podobnie jak główna poprzecznica (head ledge) (belka nośna pokładu), do której greting był przymocowany. Gretingi były prawie zawsze czworokątami, z wyjatkiem kilku owalnych zbudowanych dla lukow ponad ładowniami na niektorych dużych okrętach z końca XVII wieku.

Gretingi były osadzane "na równo" w zrębnicach (kolor brązowy na schemacie), które z kolei wystawały ponad pokład. To "wystawanie" zabezpieczało przed wlewaniem się wody do wnętrza kadłuba a jednocześnie umożliwiało opisane wcześniej obwiązywanie brezentu naokoło luku.



Sama budowa zrębnicy nie jest tematem tego artykułu, warto tu jednak zauważyć, że w dużym uproszczeniu składała się ona z czterech listew, z których dwie dłuższe zakrywały lica krótszych



    *) Przyjąłem, że typowy greting był dłuższy w osi okrętu.
    Opracowano na podstawie:
    - tłumaczenia fragmentu książki "The Arming and Fitting of English Ships of War 1600-1815" Briana Lavery (tłumaczył Tomek Aleksinski)
    - fragmentu książki "Historic Ship Models" Wolframa zu Mondfelda

________________________________________________________________________


Dolne poprzeczne listwy (grating ledge) były grubsze niż te wierzchnie wzdłużne (grating batten).



__________________________________________________________________

Kratownica na Batavi

- listwy kratownicy można też gwoździować - jeden gwóźdź (spotyka się też dwa po skosie, nawet cztery).



Gretingi na HMS Victory




greting widoczny od spodu

____________________________________________________________________

Jako, że mieszkam nad morzem, do Mariny i portu mam "rzut beretem", więc mogę zaprezentować jak wyglądają gretingi (kratownice) na modelach 1:1 Wink

[link widoczny dla zalogowanych]



Na Bounty listwy wierzchnie gretingów idą wzdłuż pokładu jak również wzdłużne listwy zrębnic nachodzą na poprzeczne. W wyglądzie gretingów w modelu to też ma znaczenie.



Na zamieszczonych zdjęciach nie widać gwoździowania na łączeniach listew gretingów.
Spotkałem się z metodą jednego gwoździa, dwóch gwoździ po skosie, nawet czterech.

Ten sposób wykonania gretingów jest opisany w opracowaniu Konrada, warty zaznajomienia, aby podbudować się jeszcze wiedzą teoretyczną.


[link widoczny dla zalogowanych]



Rosyjska replika - zwróćcie uwagę, że wierzchnie listwy idą w poprzek pokładu, a listwy zrębnic są łączone pod kątem [na tzw.girung].

Jak już wiemy jak wyglądają i jak są osadzone gretingi, możemy przystąpić do ich wykonania metodą [link widoczny dla zalogowanych] lub Tomka Aleksińskiego:
Arrow [link widoczny dla zalogowanych]
czy Mareckiego:
Arrow [link widoczny dla zalogowanych]

Jako że przykładów nigdy za wiele to dodam jeszcze:
Metoda francuska, na czeskim forum podpatrzona u rosyjskiego modelarza:
Arrow [link widoczny dla zalogowanych]
czy Jurka Binia
Arrow [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karrex
Administrator



Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 0:42, 25 Maj 2019    Temat postu:

GRETINGI / KRATOWNICE


Naturalnie postarzony greting.

[img]http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/file.php?avatar=images/avatar/6ae8c8bce897b9075551b67f.jpg[/img]
Tomek Aleksiński napisał:
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, pozwolę sobie tu zacytować Briana Lavery z jego książki "The Arming and Fitting of English Ships of War 1600-1815"

[link widoczny dla zalogowanych]

Tłumaczenie Kon_Bar, korekta Tomek Aleksiński
Gretingi (kratownice)

Niektóre luki pokładowe miały (dla bezpieczeństwa) solidne drewniane pokrywy, jednak większość z nich była przykrywana gretingami. Zejściówki były otwarte w czasie dnia, ale często przykrywano je gretingami w nocy, kiedy otwarte dziury w pokładzie mogły być bardzo niebezpieczne. Główne luki do ładowni były zakryte cały czas oprócz momentów załadunku i wyładunku. Steam gratings (kratki wentylacyjne?) były otwierane tylko do prac utrzymaniowych.

Gretingi doprowadzały światło i powietrze na niższe pokłady, co było konieczne / ważne zwłaszcza w momencie, gdy zamknięte były furty działowe. Były także używane w czasie chłost, gdy ustawiano je pionowo przy burcie okrętu a ręce i nogi ofiar (chłosty) były do nich przywiązywane. W czasie deszczowej pogody gretingi wpuszczały do kadłuba dużo wody, więc musiano je przykrywać brezentem obwiązywanym naokoło zrębnicy.

Zasadniczo gretingi wykonywano z listew drewnianych biegnących w kierunku od dziobu do rufy i innych biegnących poprzecznie do tamtych ("od burty do burty"). Beleczki zwane ledges (poprzecznice)biegnące "od burty do burty" były grubszymi. W początkach XIX wieku poprzecznice owe były kwadratowe w przekroju i miały około 3 cali grubości. W odpowiednich odstępach w tych poprzecznicach nacinano ząbki na cieńsze listwy - battens (podłużnice) które biegły w kierunku przednio-tylnym. Podłużnice te miały tą samą szerokość co poprzecznice, ale ich grubość (głębokość) była tylko 3/4 cala, z wyjątkiem tych najbardziej zewnętrznych, które były głębsze, jako że one dawały masywność całej kratownicy i były zamocowane w nacięciach dla nich, w zrębnicach loków.
Gretingi uwypuklały się ku górze przy centralnej osi okrętu, podobnie jak główna poprzecznica (head ledge) [belka nośna pokładu - przypis mój], do której greting był przymocowany. Przestrzenie miedzy podłużnicami a poprzecznicami były mniej więcej te same co szerokości tych listew, ale wymiary te dostosowywano do całkowitej wielkosci gretingu tak, aby całość pasowała do wewnętrznych wymiarów luku.
Gretingi były prawie zawsze czworokątne, z wyjątkiem kilku owalnych zbudowanych dla loków ponad ładowniami na niektórych dużych okrętach z końca XVII wieku.

Pod czarno/białymi fotografiami jest napis:
Gretingi: Główny luk okrętu 70działowego, z ok. 1730, widziany z góry (zdj. lewe) i od spodu (zdj. prawe). Zauważ, jak płytsze listwy, podłożnice (battens) biegną w kierunku przód-tył. Fotografie autora, dzięki uprzejmości NMM (National Maritime Museum).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.shipman.fora.pl Strona Główna -> Budowa żaglowców Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin