www.shipman.fora.pl

Karrex · Wysłany: Nie 23:49, 20 Mar 2022 Temat postu: 2013-04-05 KABESTAN 1

2013-04-05

KABESTAN

Kabestan robiłem wg instrukcji (z braku odpowiedniej wiedzy Embarassed

), jedynie zamiast mosiężnych handszpaków z drutu, dałem drewniane z wykałaczek. Nie przyklejałem też listewek wokół kabestanu, bo wydawały mi się ([link widoczny dla zalogowanych]) zbyteczne. Przeszkadzałyby przy odciąganiu dział, które są na tej wysokości jak również w ciągu komunikacyjnym (i jak dodał Pan Krzysztof "stale groziłyby połamaniem palców bosych stóp podczas dawania kroku do przodu").

do zrobienia jeszcze zapadki oporowe

Mogąc zdemontować górną część kabestanu (na szczęście nie skleiłem z dolną), postanowiłem wymienić handszpaki (musicie przyznać, że te w kolekcji są aż zbyt uproszczone Evil or Very Mad

).

Jeżeli ktoś zechce waloryzować kabestan to wszelkie informacje znajdzie w temacie
» KABESTAN XVII w.
[link widoczny dla zalogowanych]

W głowicy robiono trzy, cztery otwory na przestrzał, na różnych wysokościach i wkładano drągi służące za handszpaki.

Wiem, że mając odpowiedni wzór powinienem się go trzymać, ale w wypadku mojego kabestanu postanowiłem tylko poprawić wizualnie handszpaki, pozostawiając je na jednej wysokości (nie będę moim matrosom utrudniał życia Wink

).

W pierwszej kolejności odciąłem "hanszpaki"

[img]http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/file.php?id=18904&mode=view[/img]

następnie powiększyłem nieco głowicę (na przyjęcie większej ilości handszpaków). Po wyrównaniu, na głowicę nakleiłem paski forniru,

w górnej części wkleiłem kółko z listewki mahoniowej

[link widoczny dla zalogowanych]

całość wyszlifowałem i zabejcowałem

[link widoczny dla zalogowanych]

Karrex · Wysłany: Nie 23:51, 20 Mar 2022 Temat postu: 2013-04-06

2013-04-06

Na głowicy kabestanu zrobiłem obejmy szer. 1 mm (wyklepane z drutu miedzianego ø= 0,5 mm - niestety walcarki nie posiadam Wink

) z gwoździowaniem - w obejmach wywierciłem otworki ø= 0,5 mm i wkleiłem drut miedziany, po obcięciu rozklepałem na "okrągło" łepki (również w górnej części żeber) - metale poddałem delikatnemu czernieniu z przetarciem.
Całość potraktowałem jeszcze lakierobejcą (orzech Sikkensa Cetol HSL).
Zrobiłem osiem długich handszpaków, które przytnę po dopasowaniu na pokładzie.

Tak by to wyglądało z ośmioma handszpakami

a tak z sześcioma, i tak zrobiłem

Otwory w głowicach kabestanów są o przekroju kwadratu, jednak, że handszpaki będę wklejał na stałe to ominąłem ich wykonanie. W hanszpakach u nasady naciąłem w odległości 2 mm, nożykiem ściąłem krawędzie uzyskując okrągłą końcówkę. Po wywierceniu otworków w głowicy, wkleiłem na CA handszpaki. Klej nieco wyciekł u nasady, ale po zaszelakowaniu wszystko się wyrównało.

Przymiarka na pokładzie

Karrex · Wysłany: Nie 23:53, 20 Mar 2022 Temat postu: 2013-04-12

2013-04-12

Zaszelakowałem handszpaki.
Zrobiłem sesję zdjęciową i na wszystkich fotkach jakieś paprochy na kabestanie Evil or Very Mad

Wyczyściłem dokładnie kabestan i sesję trzeba było powtórzyć.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kabestan mi się podoba ale...
Mam niedosyt i chyba zrobię jeszcze jeden kabestan, tym razem zgodny z epoką Wink

» [Galeon] Kabestan 2
[link widoczny dla zalogowanych]

Karrex

2013-05-08

Podstawa z zapadkami

Przymiarka na pokładzie.

Jako że nie wiem który kabestan będzie tym końcowym, mała wzmianka o podstawie, którą oderwałem i "rewitalizuję" poza modelem

Na podstawę nakleiłem listwy desek, z listewki 2 x 2 mm zrobiłem zapadki, z mosiężnego drutu ø= 0,7 mm zrobiłem gwoździe rozklepując łepek.

Podstawę ścieniłem (na grubości) do 1,5 mm, tak samo "listwę" zapadki.
Teraz całość ma "wysokość" 3,5 mm (poprzednio 6 mm).
Zaszelakowałem elementy i poczerniłem osie zapadek.

Na razie to wszystko, detale idą do pudełka...

Karrex

2013-05-09

KABESTAN - drugie podejście

Takie niehistoryczne rozwiązanie ma usprawiedliwienie tylko w wypadku modelu "kominkowego", skoro w zestawie takie zastosowano, to i my możemy czuć się niejako rozgrzeszeni - to przecież nasz model i ma się nam podobać Wink

Jednak mając już odpowiednie wzorce kabestanów z epoki można pokusić się o waloryzację - takie rozwiązanie nie znalazło potwierdzenia w literaturze, zresztą nie przypadło do gustu również kolegom z forum, więc tym chętniej warto "poeksperymentować" Wink

Ostatnie zdjęcie kabestanu Nr1 z podstawą (w tej postaci Laughing

).

Nie lubię jak "marnuje" się robota, więc na podstawie zebranych materiałów
(wcześniej do nich nie doszedłem)
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz wypowiedzi w ankiecie (niejako credo)
[link widoczny dla zalogowanych]
wykonam jeszcze jedną wersję kabestanu XVII w.

Kształt żeber wymusił zrobienie kabestanu o przekroju ośmioboku (octagonal) z ok. 1650 r., jak na planie z książki The Sailing Man-of-War 1650 - 1850,

dodatkową motywacją jest fakt, że podobny kabestan zrobiła Doris do modelu Sovereign of the Seas. Jeżeli ktoś z kolegów budujących ten model zechce też taki wykonać, będzie miał jakiś punkt zaczepienia.

W przebudowie, nie będę trzymał się ściśle planu - cały bęben ośmioboczny, tylko o tym kształcie zrobię głowicę.

Najpierw odciąłem handszpaki, większy problem miałem z usunięciem gwoździowania obejm (kilka musiałem niestety zostawić). Ściąłem górną część żeber, na wzór planu, powiększając głowicę. Rezygnuję z pełnego koła (w górnej części żeber), wkleję kliny.
Następnie na wysokości żeber oszlifowałem głowicę, wstępnie nadając kształt ośmioboku, na to (analogicznie jak w kabestanie 2), nakleiłem osiem listewek z mahoniu.

Otwory

Karrex

2013-05-09

Kabestan / Zdobienie

O zdobieniu, zwieńczeniu głową powinno być nieco później, ale ze względu na technologię (no i miały być do [link widoczny dla zalogowanych]) przystąpiłem do tego etapu nieco wcześniej.

Jak wiadomo z literatury (również z Vasy i repliki Batavii) w XVII w. pachoły (ang. knighthead) miały rzeźby głów ludzkich (greckich herosów, rzymskich legionistów czy przedstawicieli orientu - np. saraceni).
Czy takie ozdoby miały kabestany - w literaturze nie znalazłem przykładów, ale jak już pisałem w temacie XVII w. kabestanu i w dyskusjach, znalazłem taką ozdobę na duńskim modelu Sophie-Amalia (1650), no i na modelu SotS Doris

Również zamierzam zwieńczyć kabestan taką ozdobą. Temat miałem poruszyć dopiero przy okazji pachołów (knechtów), no ale poruszę wcześniej.
Ponoć najwięcej satysfakcji daje wyrzeźbienie takiej głowy (7 x 7 x 7 mm) samodzielnie, zalecam każdemu, kto ma narzędzia i ochotę (jak widać po forach modelarskich, talent zbyteczny, aczkolwiek mile widziany Wink

).
Jak zwykle pokażę jak to zrobić przez osoby pozbawione, któregoś z w/w możliwości Wink

Mam ułatwione zadanie, gdyż dysponuję metalowymi figurkami żołnierzyków (z czekoladek z niespodzianką - nazwy nie wymieniam Wink

). Potrzebuję same główki, więc prezentowaną już metodą (silikon, Distal), wykonam odlewy.

Na plastikową podkładkę wyciskam "glutka" silikonu. Separatorem (olej lub płyn Ludwik - oba testowałem) pędzluję całe popiersie. W podkładce formuję dystans na którym oprze się figurka, aby nos nie dotykał podkładki i delikatnie (nosem w dół) wciskam w "glutka". Następnie drugim "glutkiem" przykrywam tył głowy - jeżeli nie będzie pęcherzyków powietrza, to odlew powinien się udać. Tyle w skrócie - temat jeszcze rozwinę przy "pachołach".

Pozostawiam na dwa dni - im grubiej silikonu, tym dłużej trzeba czekać na wyschnięcie.
W gotową formę wlewam Distal (zalecam żywicę Wink

) i wkładam połowę wykałaczki, odpowiednio unieruchamiając (będzie za co trzymać przy dalszej obróbce, jak uformowanie "szyi").

Na kabestan wybrałem "bereciarza" - nakrycie głowy używane jeszcze w renesansie, więc w miarę bezpieczne ("pieróg" napoleoński już chyba bezpieczny by nie był Wink

)

No i mam jak chciałem, z ośmioma handszpakami (z czterema drągami). Jako że główki pozbawiłem "szyi" musiałem ją uformować na kabestanie.

Przymiarka na sucho wszystkich detali

Karrex · Wysłany: Pon 0:13, 21 Mar 2022 Temat postu: 2013-05-20

2013-05-20

Przyznam się bez bicia, że trochę naruszyłem kolejność prac (ale bez konsekwencji, tzn. nie uszkodziłem dekoracji), najpierw powinienem zrobić obejmy i ukształtować żebra, a potem wziąć się za zdobienia, zrobiłem odwrotnie. Jedyne co zrobiłem jeszcze poprawnie to wkleiłem pozostałe kliny między żebrami w górnej części.

Po przyklejeniu głowy, pomalowałem czerwonym akrylem (może być również modelarska emalia - odpadnie lakierowanie, które tak na wszelki wypadek zrobiłem)

Na tym etapie wkleiłem górną obejmę (szer. 1 mm), w której wywierciłem otworki ø= 0,5 mm na gwoździe.

Główkę pozłociłem szlagmetalem na mikstion i zabezpieczyłem szelakiem.
Po tych czynnościach przystąpiłem do ukształtowania górnej części ożebrowania, zmniejszając jeszcze o 1 mm górny występ, robiąc doklejkę (1 mm) w głowicy, którą przysłoniłem drugą obejmą (1 mm, wyklepaną z drutu miedzianego), tu również zrobiłem gwoździowanie (cztery gwoździe, jak na górnej obejmie). Na krawędzie dolnych żeber nakleiłem dodatkowo cienkie paski - imituje to faski na krawędziach. Tu gwoździowanie zrobiłem (na razie) ołówkiem.

Poczerniłem obejmy.

Karrex

2013-05-22

Druga podstawa z zapadkami

Gdy tylko zobaczyłem rysunek z książki The Royal Warship VASA już wiedziałem,
że tak właśnie powinien wyglądać mój mechanizm zapadkowy:

Trzymając się wymiarów pierwszej podstawy, zrobiłem nową, profilując listwę z trzech stron wklęsłym półwałkiem, a na zapadki robiąc wcięcia - w taki sposób, aby zapadki się swobodnie rozwierały.
Krawędzie zapadek również sfazowałem (nie są tak toporne).
Dodatkowo wprowadziłem gwoździowanie, lekko patynując.

Robienie na podstawie Róży Wiatrów, też nie byłoby głupie Wink